Aktualności Film LIFESTYLE

„Mamo jest mi tu dobrze!”, czyli krótka historia festiwalowego fenomenu

„Mamo jest mi tu dobrze!”, czyli krótka historia festiwalowego fenomenu
Co sprawia, że od 23 lat setki tysięcy ludzi z całej Polski przyjeżdża do Kostrzyna nad Odrą, aby wspólnie się bawić i spędzać czas? O fenomenie, jakim jest, Pol’and’Rock Festival (dawniej Przystanek Woodstock) opowiada film z cyklu Papaya Films Presents

Data publikacji: 2018-09-18
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: „Mamo jest mi tu dobrze!”, czyli krótka historia festiwalowego fenomenu
Kategoria: LIFESTYLE, Film

Co sprawia, że od 23 lat setki tysięcy ludzi z całej Polski przyjeżdża do Kostrzyna nad Odrą, aby wspólnie się bawić i spędzać czas? O fenomenie, jakim jest, Pol’and’Rock Festival (dawniej Przystanek Woodstock) opowiada film z cyklu Papaya Films Presents Stories.

„Mamo jest mi tu dobrze!”, czyli krótka historia festiwalowego fenomenu LIFESTYLE, Film - Co sprawia, że od 23 lat setki tysięcy ludzi z całej Polski przyjeżdża do Kostrzyna nad Odrą, aby wspólnie się bawić i spędzać czas? O fenomenie, jakim jest, Pol’and’Rock Festival (dawniej Przystanek Woodstock) opowiada film z cyklu Papaya Films Presents Stories.

Dom produkcyjny Papaya Films podczas tegorocznej edycji festiwalu zorganizował specjalną strefę w tamtejszej Akademii Sztuk Przepięknych, w ramach której odbywała się Festiwalowa Szkoła Filmowa. 

Historia Pol’and’Rock Festivalu, wcześniej zwanego Przystankiem Woodstock, sięga aż 1995 roku. W tym czasie festiwal zdążył kilkukrotnie zmieniać swoją lokalizację, gościć największe gwiazdy światowej sceny muzycznej, zdobyć status kultowego i zgromadzić wierną publiczność, która co roku stawia się tłumnie na jego terenie.

 

– To jest właśnie rzecz magiczna. Wiele osób o tym mówi, ale niewielu potrafi to wyjaśnić – mówi Michał, jeden z bohaterów filmu, który na festiwalu jest po raz piąty.

 

Tajemnica tego festiwalowego fenomenu stała się punktem wyjścia do nakręcenia krótkometrażowego filmu dokumentalnego „Mamo jest mi tu dobrze!”, który próbuje dociec w czym tkwi wyjątkowość tego miejsca. Duet reżyserski, Michał Panasiuk i Ewa Pazera, postanowił zapytać o to samych uczestników festiwalu. Każdy z nich przyjechał z innej części Polski (albo świata, bo są też goście z zagranicy), każdy ma też swoją, zupełnie inną festiwalową historię. Wspólnym mianownikiem tych opowieści okazuje się jednak być wyjątkowe poczucie wspólnoty. 

 

To jest druga rodzina. A dla niektórych pierwsza – mówi Michał, nauczyciel języka angielskiego – Są ludzie, którzy w domach mają porąbane historie, a przyjeżdżają tutaj i widzą przez tydzień funkcjonalną rodzinę.

 

Myślę, że wszyscy chcieliby żyć tak na co dzień, w takiej społeczności jak ten Woodstock – dodaje inny uczestnik festiwalu.  

A to już wiesz?  Nocny Kochanek pierwszą gwiazdą „Piątków z Nową Muzyką” w 2019 roku

 

Cały film „Mamo jest mi tu dobrze” można obejrzeć pod linkiem:

 

Film powstał w specjalnej serii „Papaya Films Presents Stories”. Siedmiominutowy obraz został wyreżyserowany przez Michała Panasiuka i Ewę Pazerę.

 

Dom produkcyjny Papaya Films prowadził na tegorocznym Pol’and’Rock Festivalu swoją specjalną strefę, która działa w ramach festiwalowej Akademii Sztuk Przepięknych. W strefie Papaya Films działała Festiwalowa Szkoła Filmowa, mieściło się kino plenerowe i odbywał się panel dyskusyjny „Jak zostać twórcą filmowym”, będący odsłoną cyklu Kreatywnych Piątków. Było to także wyjątkowe miejsce spotkań festiwalowiczów z twórcami filmowymi.

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
„Mamo jest mi tu dobrze!”, czyli krótka historia festiwalowego fenomenu LIFESTYLE, Film - Co sprawia, że od 23 lat setki tysięcy ludzi z całej Polski przyjeżdża do Kostrzyna nad Odrą, aby wspólnie się bawić i spędzać czas? O fenomenie, jakim jest, Pol’and’Rock Festival (dawniej Przystanek Woodstock) opowiada film z cyklu Papaya Films Presents Stories.
Hashtagi: #LIFESTYLE #Film

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy